Halloween to prawdziwe żniwa kreatywności dla marketerów! Jak już pisaliśmy i mówiliśmy niejednokrotnie, Halloween jest od paru lat jednym z ważniejszych świąt, co najmniej dla marketerów. Już od lat przestało to być tylko amerykańskim świętem duchów i cukierków, teraz to głównie globalny fenomen marketingow
Dla marek jest to okazja, aby oderwać się od codziennego tonu komunikacji i pozwolić sobie na więcej luzu, humoru i… oczywiście grozy. W tym okresie nawet poważne firmy, które chyba nie znają definicji mema, wchodzą w zabawny klimat, tworząc reklamy, które bawią, straszą i zapadają w pamięć.
Dlaczego? Gdyż w marketingu cel Halloween jest jeden. Zbudować emocje, które nie tylko przyciągną uwagę, ale też przełożą się na sprzedaż, gdyż Halloween jest czasem, kiedy konsumenci są bardziej otwarci na impulsywne zakupy i kreatywne kampanie.
Oczywiście wszelkie najciekawsze reklamy Halloweenowe to reklamy słodyczy. Dobrym tego przykładem jest kampania Snickers „You’re Not You When You’re Hungry” oczywiście wersja halloweenowa. Snickers idealnie wykorzystał swój znany slogan, tworząc reklamy, w których potwory, duchy i czarownice stają się „sobą” dopiero po zjedzeniu batonika. Kampania łączyła humor i strach w sposób naturalny dla marki. Naszym ulubionym jest ten powyżej.
Coś, co nie do końca jest słodkie, Burger King genialnie wykorzystał motyw konkurencji i naszej popularnej w tamtych latach coulrophobii. W Halloween 2017 każdy pojawił się ten diament reklamowy, gdzie jedynym zbawieniem przed armią przerażających klaunów był Whopper. Do tego w niektórych miejscach, głównie w USA, jeśli przyszedłeś przebranu za klauna to dostawałeś darmowego Whoppera.
W Polsce natomiast przeważnie widzimy kopiuj wklej popularnych kampanii reklamowych z USA, polskie marki bardziej skupiają się na aspekcie promocyjnym Halloween, oferując specjalne promocje, tematyczne produkty, albo śmieszne posty w motywach grozy. Nadal najpopularniejszą kampanią Halloweenową na czas pisania tego artykułu jest kampania żabki, gdzie oferują cukierki w promocyjnej cenie oraz tematyczne posiłki na ciepło. Niestety trzeba przyznać, że w tym roku nasze lokalne żabki są mniej przerażające, nie dekorując sklepów na Halloween.
Jak widać Halloween to nie tylko święto przebierańców i dzieci chcące masy darmowych słodyczy, ale również doskonała okazja, by marka stała się bardziej ludzka, odważna i zapamiętywalna. Kampanie z tego okresu często zdobywają viralowy zasięg, budują sympatię do brandu oraz tworzą trwałe skojarzenia, które zostają z nami na lata. W skrócie: świecie marketingu, kto się nie boi być kreatywny, ten zostaje zapomniany.
