Halloween, święto za oceanu, które już od conajmniej 2 dekad powoli zdobywa popularność w całej reszcie świata. Dla niektórych 31 października jest zwykłym wydarzeniem rodzinnym, dla innych osób jest to coś obcego, jeszcze niezrozumiałego. Jednak dla marketera to okazja na wielką kampanię marketingową.
Halloween to święto obchodzone 31 października, znane głównie w krajach anglosaskich, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Wywodzi się z celtyckiego święta Samhain, które oznaczało zakończenie zbiorów oraz początek zimy – okres, w którym wierzono, że granica między światem żywych a zmarłych jest najcieńsza. Z czasem tradycja ta zmieniła się pod wpływem chrześcijaństwa i przyjęła formę znaną dzisiaj. W Polsce mamy święto podobne do Halloween, Wszystkich Świętych oraz Zaduszki, które obchodzimy tuż po Halloween, 1 i 2 listopada. Jednak wielkie firmy musiały mieć święto zmarłych dla siebie, stąd popularyzacja Halloween w naszej kulturze. To święto łączy elementy ludowe, pogańskie, a także współczesną kulturę pop, tworząc wyjątkowy, rozrywkowy czas, w którym granice między światem żywych a fantazji, strachu i zabawy stają się niewyraźne. Nie ma więc co się dziwić, że tak samo jak w USA, tak i w Polsce marketerzy decydują się na wykorzystanie tego święta w reklamie.
Wartość tego przerażającego święta dla marketingu wynika z jego potencjału do wywoływania silnych emocji, tworzenia kreatywnych kampanii oraz przyciągania uwagi konsumentów na nowe produkty i oferty sezonowe. Halloweenowcy to ogromny rynek konsumpcyjny, generujący miliardowe przychody ze sprzedaży. Klienci chętnie inwestują w dekoracje, kostiumy, słodycze, gadżety i inne produkty tematyczne, co stwarza możliwość dla firm z różnych branż na zwiększenie sprzedaży w tym okresie.
Źródło: https://www.spirithalloween.com/
W USA istnieją nawet firmy opierające większość swojego budżetu na udanym Halloween! Przeważnie są to sklepy z kostiumami czy Escape Roomy, jednak istnieją firmy produkujące wyłącznie produkty Halloweenowe, a ich nazwy, tak samo jak ich produkty, dają mini zawał serca.Ghoulish Productions to jedna z bardziej popularnych marek produkujących maski na każdą koszmarną okazję. Z sklepów, jak widać na zdjęciu powyżej, Spirit Halloween jest chyba najbardziej rozpoznawalnym sklepem w tym okresie, każda lokacja otwarta jest przez maksymalnie 4 miesiące, i oferuje praktycznie każdy możliwy kostium.
Przykładów bardziej konwencjonalnych firm, które zyskują na Halloween jest sporo, szczególnie, jeśli skupimy się na Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii, od Disneya i ich “Not So Scary Halloween Party” czy wszelkie Supermarkety czy nawet Starbucks i ich tematyczne napoje kawowe.
Źródło: https://stories.starbucks.com/emea/stories/2022/sour-apple-frappuccino/
Jednak co z Polską? Czy firmy korzystają z tej szansy na zwiększenie zasięgu i ilości potencjalnych klientów? Tutaj przykładów jest o wiele mniej, głównie z powodu, że to święto jeszcze nie jest aż tak popularne niż za oceanem.
Źródło: https://inglot.pl/blog/56_wybierz-swoj-halloweenowy-look
Inglot, popularna polska marka kosmetyków, w okresie Halloweenowym ma tendencje na wypuszczanie limitowanej serii produktów, które znikają z półek jak ciepłe bułeczki. Czym różnią się te halloweenowe wyroby od ich normalnych produktów? Pod względem chemicznym nie będziemy się wypowiadać, gdyż nie jesteśmy ekspertami, jednak jedyne czym się różnią to paleta kolorystyczna. Oferty limitowane to zawsze dobry wybór, a limitowane produkty na Halloween w Polsce stają się coraz bardziej popularnym wyborem, o dziwo nie tylko dla kobiet czy osób przygotowujących swój koszmarny kostium. Wiele młodych makijażystów filmowych wykorzystuje te sezonowe produkty w celu stworzenia bardziej realistycznego wyglądu aktora.
Źródło: https://www.zabka.pl/gazetka-promocyjna/
Podobną kampanię prowadzi również popularna Żabka. W okresie Halloween wprowadza ona do swojej oferty produkty limitowane na Halloween, takie jak słodycze, przekąski czy halloweenowe gadżety, które można łatwo nabyć podczas codziennych zakupów. Wiele sklepów jest dekorowane w halloweenowym klimacie, co przyciąga klientów, a kampanie promocyjne zachęcają do zakupów wszelkich niezbędnych rzeczy właśnie w Żabce. Niestety wiele lokacji nie decyduje się na udekorowanie swojego sklepu na to święto, co sprawia, że marka wydaje się niespójna z swoim przekazem. Ale to już jest problem organizacyjny, nie marketingowy.
Ostatnim takim bardziej znanym przykładem jest Empik, który wprowadza halloweenową ofertę z książkami, filmami, gadżetami oraz dekoracjami związanymi z tematyką horroru i magii. Organizują także akcje promocyjne, które zachęcają do zakupu książek grozy, filmów z dreszczykiem i tematycznych gadżetów do dekoracji domu.
Poza tym największe akcje marketingowe związane z Halloween można znaleźć na mediach społecznościowych, w tym okresie wiele firm decyduje się na udekorowanie swojego profilu przerażającymi grafikami i postami tematycznie związanymi z tym świętem. Tutaj przykład jest chyba oczywisty, AUTHORITY na każde święto przygotowuje odpowiedni post, a na naszych profilach firmowych pojawiają się filmy w temacie halloweenowym, streszczające ten artykuł w parę minut, przerażający post, nawet relacje na Facebooka. Oraz oczywiście ten artykuł w bazie wiedzy.
Halloween w Polsce miało już trochę czasu na zdobycie popularności, jednak daleko mu do poziomu Stanów Zjednoczonych. Jednak to nie powstrzymuje marketerów, dalej prą naprzód i tworzą wspaniałe kampanie marketingowe w motywach tego święta zmarłych. Jak będzie wyglądać Halloween w Polsce i na świecie za kolejne dwie dekady? Teorii jest sporo, lecz wielu marzy o tym, aby miało ono u nas taki sam poziom popularności jak za oceanem.
